Drożdżowe ślimaki z rodzynkami

Składniki:
1/2 szklanki mleka
1/4 szklanki cukru
1 łyżeczka suchych drożdży
1 jajko
2 szklanki mąki pszennej
3 łyżki ciepłego, rozpuszczonego masła 
2 łyżki miodu
2 łyżki pasty sezamowej (tahin)
3 łyżki rodzynek
3 łyżki oleju (do posmarowania ciasta i blaszki)

Przygotowanie:
Mleko podgrzewamy w garnuszku, aż będzie ciepłe. Dodajemy drożdże, cukier, mleko i mieszamy do rozpuszczenia drożdży. Przykrywamy czystą ściereczką i czekamy 10 minut, aż drożdże "ruszą". Do drożdży dodajemy mąkę, masło, jajko i wyrabiamy do otrzymania jednolitej masy. Ręce smarujemy łyżką oleju i staramy się uformować z ciasta kulę. Wkładamy je do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 1 godzinę. 
Rodzynki sparzamy gorącą wodą. Tahin mieszamy z miodem i cukrem.
Wyrośnięte ciasto uderzamy dłonią, na blacie wyłożonym papierem do pieczenia rozciągamy ciasto na prostokąt. Rozsmarowujemy pędzelkiem przygotowany "sos", posypujemy rodzynkami i zwijamy w rulon. Gotowy rulon kroimy nożem na 12 równych kawałków. Wszystkie bułeczki układamy na blaszce. Blaszkę przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na kolejne 30 minut (żeby bułeczki się  napuszyły). Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni Celsjusza. Do rozgrzanego piekarnika wstawiamy blaszkę i pieczemy bułeczki około 12-15 minut. Blaszkę wyjmujemy z piekarnika. Bułeczki studzimy.

Ślimaki najlepiej smakują zjedzone tego samego dnia, a gdyby nam trochę zostało na kolejne dni, to warto je przed zjedzeniem delikatnie podgrzać.

Smacznego!